Perspektywy

Na przełomie lat 2009/2010 światowa produkcja bawełny organicznej nie przekraczała 1% ilości całej bawełny na świecie. Jednakże, jeśli uprawa bawełny organicznej będzie wzrastała, tak jak wzrasta przez ostatnie 5 lat, jest szansa, że z jednego procenta dojedziemy do 7,5, a za 3 lub 4 lata możemy dojść nawet do 60%.

Popyt na bawełnę organiczną ciągle rośnie, oczekuje się, że wzrośnie od 40 do 50% w nadchodzącym roku. To szansa na polepszenie, osłabionego przemysłu odzieżowego w Ameryce Łacińskiej.

Te liczby są bardzo obiecujące i zachęcające. Pokazują, że produkty wykonane z ekologicznej bawełny przestają być niszowymi. Bawełna ekologiczna stała się bawełną nowej generacji. Staje się towarem pożądanym.

Rolnicy uprawiający bawełnę, przedsiębiorstwa tekstylne, manufaktury i sprzedawcy detaliczni muszą zacząć liczyć się z siłą bawełny organicznej na rynku, jeśli nadal chcą zostać w biznesie. Dotyczy to głównie rozwoju i uprawy bawełny w Ameryce Łacińskiej, gdzie ma ona duży potencjał, ale nie jest on jeszcze zauważany.

Integracja rolników i przedsiębiorstw produkujących ubrania z bawełny w jedną firmę nie jest już dobrym połączeniem, co pokazuje przypadek Peru. Dopóki te spółki są ogromne i wpływowe nie są w stanie panować nad ekonomicznymi aspektami, które są tak istotne dla dzisiejszego, konkurencyjnego rynku.

Przedsiębiorstwa będą musiały stymulować lokalne uprawy bawełny organicznej, jeśli chcą uczestniczyć w zwiększaniu ilości bawełny organicznej.

Silna kooperacja między farmerami, manufakturami i rynkiem będzie podstawą do zrewolucjonizowania uprawy bawełny organicznej w Ameryce Łacińskiej. Ważne jest, aby rolnicy byli czujni na potrzeby wytwórni ubraniowych. Przedsiębiorstwa powinny wspierać rolników, promować bawełnę organiczną i nadzorować cały sektor, ponieważ tylko połączone działania mogą dać dobre efekty.